5 listopada 2012

Relacja dzień po :)

Witajcie!
tak, już po.... w sumie nie wiadomo czy się cieszyć czy płakać, w każdym bądź razie bardzo wszystkim za przybycie dziękujemy!
To super, że chce Wam się do nas przyjeżdżać :)

Podsumowanie liczbowe już wkrótce dzisiaj pooglądamy zdjęcia.

Co się działo na dużej sali: pokazy, wspólne craftowanie, gadanie i zakupy:






















 
Przez całą sobotę i niedzielę w pozostałych salach trwały warsztaty, na przeróżne tematy:



























 Nagrodzeni w konkursach i wyzwaniach:






A poza tym: 
Nasza informacja: Zuza i Asia (dzięki dziewczyny za wspaniałą pomoc!)
a na dole walka z pierogami trwa:

A potem już pewnie wiecie co się stało.... przyszedł taki Pan i zamknął imprezę: 
Ciemno już było - dlatego zdjęcie niewyraźne. 

A my pozdrawiamy i następnym razem latem zapraszamy: 

 Krulik z najmłodszym i cały Kwiat Dolnośląski


Jeżeli macie jakieś relacje na swoich blogach proszę wrzućcie linka w komentarzach, ale tutaj nie na fb :) dziękuję :)

21 komentarzy:

zancia pisze...

Jezu ...juz tesknie.....

Katrina pisze...

Świetna relacja! :) Dużo się działo i dużo się śmiało... ;)

Blue-Nika pisze...

A zimowe...?

Anonimowy pisze...

Baaardzo dziękuję, że Wam się chce :) impreza super, pozazdrościła jej nam koleżanka z Trójmiasta, która miała okazję być ze mną w sobotę na DJWC.Czekam na następną :)

ibisek pisze...

Fajna relacja, dużo fotek :) I jak zwykle super impreza :)

Anek73 pisze...

To jest dyskryminacja! Monika się załapała na 4 zdjęcia, a ja na żadne!

http://anek73.blox.pl

Natka pisze...

Musiało być jak zawsze fantastycznie! Żałuję, że nie mogłam być z Wami, ale latem to już nie odpuszczę...

Kerowyn pisze...

Cieszę się, że jednak zdecydowałam się przyjść. Już czekam niecierpliwie na kolejną edycję :)

Aida Domisiewicz pisze...

Moja relacja już na blogu: http://13pasji.blogspot.com/2012/11/i-po-warsztatach.html

Songaja pisze...

Dziękuję za wspaniale zorganizowaną imprezę. Za warsztaty,które ubogaciły mnie i dostarczyły nowych umiejętności. Za świetną atmosferę, przyjazne uśmiechy.
Dziewczyny, jak zwykle odwaliłyście kawał dobrej roboty. Już nie mogę doczekać się letnich. Organizatorki jesteście Wielkie.

Art With Heart - Pracownia Plastyczna pisze...

Potwornie żałuję, że się w końcu nie wybrałam. Następnym razem nie odpuszczę ;) To z pewnością fantastyczna impreza!
Pozdrawiam,
Joaśka

Ines pisze...

nie mogę Łukasz i Zosia na warsztatach :D no padłam Łobuzy jedne :D

Anna - Krulik pisze...

O tak :) to już nasi stali warsztatowicze :)

Pracownia Haftu Artystycznego Doroty Chmielewskiej pisze...

w tym roku dotarłam późno -dopiero w niedzielę na warsztaty malowania bombek, ale zdążyłam się trochę odkupić :). Żałuję że nie mogłam być wcześniej , lubię Waszą imprezę-zawszę "wyniosę" coś nowego ze sobą:)pozdrawiam
Dorota CH

Anonimowy pisze...

http://robotkistefci.wordpress.com/2012/11/04/warsztaty-na-jesiennym-zlocie/

Anonimowy pisze...

Szkoda, że tak mało było sklepów, w zasadzie tylko trzy. Zabrakło najbardziej znanych - scrap.com.pl, scrapki.pl, zabrakło SODAlicious, ILS... I kilkunastu innych, szkoda, że olali Wrocław:( Same Warsztaty były świetne, dobrze sie spisałyście!

Aga Michniewicz pisze...

Jak sama nazwa wskazuje (Dolnośląskie Jesienne WARSZTATY Craftowe), nasze zloty mają na celu wspólne warsztatowanie, scrapowanie a nie kupowanie. Nie organizujemy zlotów handlowych. Sklepów nie było 3 a 10, moim zdaniem wystarczająco znanych i z bogatą ofertą. Sklepu skrapki.pl nigdy u nas nie było i raczej nigdy nie będzie a scrap.com.pl zwyczajnie nie zdążył się zapisać. A papierki SODalicius i ILS można było zakupić na stoisku scrapuj.pl ;)

I jeszcze raz podkreślam. Nasze Zloty nie są handlowe a warsztatowe. Zakupy odbywają się przy okazji ;) Nie są one idea naszych zlotów.

No i nie ukrywam że grzeczniej było by się podpisać pod swoją wypowiedzią :)

Cieszę się że przynajmniej warsztaty przypadły do gustu :) Bo właśnie one są dla nas najważniejsze :) No i oczywiście miła atmosfera :D

Pozdr.
Wikucha

Kasia Gawęda-Białostocka pisze...

A mojego czarnego kuca nie widać na żadnym zdjęciu ;), a szkoda :) to wszystko bylo super! Żałuję, że nie mogłam uczestniczyć we wszystkim ;(. Pozdrawiam!

Anna - Krulik pisze...

Drogi Anonimie :) dobrze, że ty nas nie olewasz :D zawsze możemy liczyć na twoje dobre słowo! dzięki!

Cath - jakiego kuca? wrzuć jakąś fotkę! :D

Anna - Krulik pisze...

i jeszcze moja relacja: http://greenrabbitsland.blogspot.com/2012/11/weekend-naleza-do-udanych.html

Zuza G pisze...

Było czadowo! Warsztaty jak zwykle super, dużo stolików z pokazami i dużo miejsca do spontanicznego scrapowania. Do tego wspaniali ludzie i pogaduchy :)