Witajcie!
Ci,
którzy zaglądają na tę stronę regularnie, mogli się
zorientować, że w grupie „Kwiatu Dolnośląskiego” mamy swoje
„niepisane specjalizacje”, które wynikają z faktu, że częściej
ta osoba korzysta z jakiejś „techniki scrapbookingowej”, niż
z
innej. Taki trochę rodzaj „specjalizacji”.
Ja
jestem fanką kart ATC (Artistic Trading Cart), czyli kart, którymi
się wymienia. Karty mają konkretny rozmiar 3,5 cala/2,5 cala, czyli
8,9 cm/6,4 cm.
Wymiar
jest dość istotny, bo część kolekcjonerów gromadzi te karty w
albumach (takich jak na zdjęcia piłkarzy albo Pokemony).
Można
te karty wymieniać z osobami w grupach (np.”ATC i inne
drobnostki”, „ArtGrupa ATC” (do tych akurat ja należę), czy
wiele innych, także poza granicami Polski. Ostatnio stałym punktem
zlotów ogólnopolskich jest forma wymiany tych kart z dużą ilością
uczestników tych zlotów.
Karty
robione są na wybrane tematy, albo spontanicznie, na tematy wybrane
przez autora/autorkę. Inspiracji może dostarczyć wszystko :
ciekawe papiery scrapowe, wycinanki i paski, ulotki w bibliotece,
gazetki reklamowe w marketach, stare kartki z życzeniami, stemple
odbite, pomalowane i wycięte, opakowania po czekoladkach i
ciastkach, pudełka i saszetki po herbacie, papiery do pakowania
prezentów…. Ciekawe, co jeszcze moglibyście dołożyć do tej
kolekcji???
Ostatnio
byłam z grupą w Ogrodzie Botanicznym. Sami powiedzcie, czy można
tak piękne motywy, jak na biletach wstępu, wyrzucić do kosza?
Ja
nie potrafię… I w ten sposób zrobiłam kolejna serię, czyli ATC
BILETOWO-KWIATKOWE.
Dla mnie urocze w swojej prostocie :D

Z
wcześniejszych inspiracji pochodzą karty z reklamówek/zakładek,
które dostępne są w bibliotekach.
Lubię
także kupować w sklepach papierniczych, księgarniach i innych
miejscach – gotowe naklejki:
.JPG)

Czasem
wykorzystuję motywy z gazet
.JPG)

Możliwości jest naprawdę wiele. Chętnie dowiedziałabym się, czy
Was również oczarowały karty ATC i co Wy wykorzystujecie do ich
tworzenia.
Podzielcie
się tym z nami, proszę.