24 maja 2011

Zapraszamy na warsztaty do.....




Katariny, która w trakcie Dolnośląskich Letnich Warsztatów Craftowych poprowadzi dwa warsztaty:
w sobotę 9 lipca
14:30 – 16:30 Mini album na tekturowej bazie.
17:30- 19:30 Scrapuszko czyli mały notesik na gotowej bazie

Poniżej kilka słów o Katarinie od niej samej, czyli wiadomości z pierwszej ręki :)

"Jestem mamą dwójki cudownych dzieciaczków i żoną fantastycznego męża. Z wykształcenia jestem technikiem odzieżowym i prawie :) architektem krajobrazu. Uwielbiam czytać książki Paulo Coelho, słuchać Metallicę, Adele i Michaela Buble. Na co dzień zajmuję się wychowywaniem dzieci, a swój wolny czas poświęcam na scrapbooking i cardmaking. W ostatnim czasie zachwycił mnie sutasz i swoich sił próbuję także w tej niezwykłej sztuce haftu.

A moja przygoda ze scrapbookingiem i cardmakingiem zaczęła się pod koniec 2009r., kiedy chciałam kupić kartkę recznie robioną na ślub kuzyna. Po wpisaniu hasła w wyszukiwarce wyskoczyło mi mnóstwo stron z ręcznie robionymi kartkami. Wiele mnie nie zachwyciło, ale były też takie, przy których wstrzymałam oddech.

Tak też trafiłam na blog Agnieszki - scrappasion, Agnieszki- Mirabell, Ani - Brises i Karoli. To, co tam zobaczyłam przyprawiło mnie o zawrót głowy.

No i wciągnęło mnie bez reszty :) Od tamtej pory tnę, kleję, drę, tuszuję... i nie mogę przestać. A swoje umiejętności szycia na maszynie wykorzystuję oczywiście w szyciu... papieru :) Ciągle też się uczę nowych rzeczy, bo wiele jeszcze przede mną do odkrycia.

Zazwyczaj wykonuję kartki, notesy, albumy i wszystko to, co też można stworzyć przy pomocy papieru. Zdarzyło mi się popełnić kilka scrapów, chociaż nie mogę się jakoś odnaleźć w tej materii. Uwielbiam wszelkie postarzenia, darcia, przeszycia i styl retro. Ale nie obce mi też delikatne, kwiatowe i kobiece prace, chociaż i w nich niekiedy przemycam trochę "starości" :)

Ostatnio do grona moich wytworów dołączyła sutaszowa biżuteria.

Na Dolnośląskich Letnich Warsztatach Craftowych poprowadzę dwa warsztaty-

jeden będzie dotyczył wykonywania scrapuszek, czyli malutkich notesików na gotowej bazie,


a drugi albumów na tekturowej bazie.

Serdecznie zapraszam."



18 maja 2011

Nasze majowe spotkanie

Tym razem zdjęcia robiłam tylko ja i dlatego jest ich tak mało, bo o aparacie przypomniałam sobie jakoś w połowie i od razu zapomniałam :) Spotkanie było silnie energetyzujące i chyba wszyscy się fajnie bawili, a szczególnie nasze rozwrzeszczane dzieciaki urządzające wyścigi po korytarzu i pod stołami. 
  Spotkanie od góry:



A tu proszę Państwa super ciasto Wikuchy :)
Poniżej parter naszego spotkania.... się działo :)

Najmłodszy uczestnik spotkania z mamą Czarownicą:
Pozdrawiam i do następnego razu już 19 czerwca.
 Krulik

15 maja 2011

Kurs na własny border

Gosia Bikeflower postanowiła podzielić się z nami swoim kursikiem obrazującym jak zastąpić dziurkacze brzegowe:

Chciałabym Wam dzisiaj pokazać jak zrobić ozdobny border bez specjalistycznego sprzętu: dziurkacza czy wykrojnika.
Do jego wykonania potrzeba nam naprawdę niewiele:
- ozdobny papier
- nożyczki
- ołówek
- coś okrągłego: może być moneta, nakładka pod gwoździe
lub jeśli ktoś posiada linijka z kółkami
- dziurkacz biurowy




ZACZYNAMY KROK PO KROKU

KROK 1

Na lewej stronie papieru delikatnie ołówkiem zaznaczamy sobie prostymi liniami jak wysoki ma być nasz wzorek np 1 cm.




KROK 2

W zaznaczonym obszarze przy pomocy monety itp. odrysowujemy kształt koła, a dokładniej jego części - jedno za drugim…
długość należy dostosować do własnych potrzeb :)




KROK 3

W każdym odrysowanym wzorze po środku zaznaczamy punkt




KROK 4

Nożyczki w ruch i wycinamy wzorek :)

KROK 5

Dziurkaczem biurowym wycinamy dziurki w zaznaczonych przez nas miejscach.

I już - czyż nie proste :) a efekt - zobaczcie sami/e






Opis użytych materiałów znajdziecie TU.


Pozdrawiam cieplutko i mam nadzieję, że zachęciłam Was do tworzenia własnych borderów.

11 maja 2011

Zapraszamy na warsztaty do...

Stefa poprowadzi w trakcie Dolnośląskich Letnich Warsztatów Craftowych dwa warsztaty:
w sobotę 9 lipca o 16:00-18:00 "Fimo czyli polymer clay lub paste sintetiche" oraz taki sam w niedzielę 10 lipca o 11:00 - 13:00.


Stefa sama o sobie powiedziała tak (z mocnym przymrużeniem oka):
Jestem Stefcia. Jestem gwiazdą. ;) Z zawodu jestem bibliotekarką i krawcową. Oprócz szycia oraz scrapbookingu interesuję się wieloma dziedzinami rękodzieła. Do scrapbookingu przekonała mnie Katrina. Uwielbiam brokat!


Jako zawodowa krawcowa, Stefa oczywiście szyje:


Jednocześnie próbuje swoich sił we wszelakich rękodzielniczych dziedzinach, takich jak...
tworzenie biżuterii:


decoupage:


filcowanie:


a także szeroko rozumiany scrapbooking:


O swoich początkach tworzenia z papieru pisze tak:

Zaczęło sie od lotu do…

10.03.2009 WRO Wrocław - Düsseldorf-Weeze NRN – Londyn Gatwick LGW- Shannon SNN - Wrocław WRO

Czekając na lotnisku Gatwick w Anglii i buszując między gazetami w WHSmith odkryłam cudo…. „Craft Beautiful”:) Przez dwie godziny oglądałam ten sam numer gazety. Tyle nowych technik do poznania, pomysłów i tak się zaczęło.W planie miałam już ślub i wpadłam wtedy na pomysł wykonania samodzielnie zaproszeń dla gości. Byłam laikiem w temacie wykonywania kartek, ale co miałam do stracenia:) Kupiłam kolorowy papier, kreatywne nożyczki, kilka dziurkaczy, klej w brokacie i znalezione w Empiku tabliczki do wytłacWyrównaj z obu stronzania (wtedy nie wiedziałam że nazywa się to embossing).Z pomocą ówczesnego jeszcze narzeczonego trochę to trwało i się udało:) Zrobiliśmy 30 zaproszeń. To tylko niektóre z nich:


Warto tu wspomnieć o Stefy przeogromnej pasji do podróży po całym świecie, którą dzieli z mężem (autorem Mlecznych Podróży). Z tych wojaży przywozi zdjęcia, które stają się podstawą takich pięknych scrapów:

Zapraszamy na warsztaty do.....


Kasi, kryjącej się pod pseudonimem "ArtBizuu", która poprowadzi w trakcie Dolnośląskich Warsztatów Craftowych, warsztat w piątek 8 lipca godz. 17:00 -20:00 Sutasz na włosku i w niedzielę 10 lipca godz. 13:00-15:30 Koralowy decoupage.
Na obydwa serdecznie zapraszamy.

Poniżej kilka słów o Kasi od samej Kasi :)

Kasia Biedrycka lat 23 no w lipcu to już będzie 24:)
Studentka kulturoznawstwa pretendująca do miana magistra:)
Od zawsze na co dzień towarzyszyły mi kredki, igła z nitką oraz wszelkiego rodzaju szmatki, łatki itp. Od robienia na drutach, poprzez projektowanie i szycie, tworzenie biżuterii techniką fimo i decoupage dotarłam do sutasz..i czuję że ta przyjaźń będzie trwała spory kawałek mojego życia:)
Biżuterią zajmuję się od 8 miesięcy, ale były to bardzo intensywne miesiące.


Z powodów zdrowotnych ostatnie da lata studiów spędziłam w domu...
A twórczość artystyczna była dla mnie drogą wychodzenia z poważnych zawirowań zdrowotnych. Zaczęłam z nich wychodzić dopiero wtedy, kiedy zaczęłam być bliżej siebie...swoich pasji..kiedy zaczęłam iść w kierunku który podpowiadała a nadal sugeruje mi moja artystyczna dusza:)


Jeszcze nie dawno szukałam w pocie czoła sposobu na siebie...a on sam się znalazł kiedy przypadkiem zobaczyłam w internecie egzemplarz biżuterii sutasz...potraktowałam to jak wyzwanie i nieustannie dążę, do tego aby być coraz lepszą...precyzyjniejszą, aby moja wyobraźnia była coraz bujniejsza i szersza...bo właśnie to: cierpliwość, precyzja i wyobraźnia to składowe tworzenia biżuterii sutasz..biżuteria jest tylko rezultatem ich połączenia:)


Kiedyś raczej nieśmiała, dziś z ogromną przyjemnością prowadzę warsztaty sutasz i decoupage otoczona nie małą garstką ludzi:)
Przypadkiem odkryłam, że to co robię w domowym zaciszu daje mi większa satysfakcje kiedy mogę się tym dzielić z szerszym gronem twórczych dusz:)
Warsztaty to dla mnie możliwość poznania wielu rożnych ludzi, ich pomysły na siebie na życie, co cenie sobie w nich najbardziej.
Serdecznie pozdrawiam i do zobaczenia!


9 maja 2011

Napisali o nas!

Na portalu JEJ MIASTO.PL
 
a swoją drogą polecam portal sporo ciekawych informacji. 
Krulik

7 maja 2011

Kurs na filcową różę

Zapraszamy do lektury kursu przygotowanego przez Natalię:

Witajcie!
Chciałam Wam dzisiaj zaprezentować, jak można sobie wyhodować różę:)


Wykonanie róży jest miarę proste, ważne jest, żeby płatki róży miały równo wycięte, zaokrąglone brzegi. Można do ich wycięcia użyć jakichś wykrojników (kół, owali, serc). Ja wycięłam płatki za pomocą wykrojników Labels One Spellbindersa. Żeby było wszystko dokładnie widać, użyłam filcu w trzech kolorach.
Przygotowujemy 5 kawałków filcu w dwóch (dwa mniejsze i jeden większy) rozmiarach.


Mniejszy z nich mający stanowić środek naszej róży składamy na pół.
I zwijamy w rulonik.


Bierzemy większy kształt.


I postępujemy tak samo owijając go wokół naszego środka
.



Drugim mniejszym kawałkiem (już bez składania na pół) owijamy nasz kwiatek.
Następnie składamy większy kształt po przekątnej i również owijamy go wokół róży.


Kładziemy kwiatek na rozłożonym ostatnim kawałku filcu, formujemy zewnętrzne płatki i całość dokładnie zszywamy.


Można oczywiście zszywać płatki na bieżąco po dołożeniu kolejnych warstw, ale gdyby się okazało, że róża nie ma pożądanego przez nas kształtu, można wszystko rozłożyć i uformować kwiat na nowo.


Od spodu doszywamy zapięcie broszki lub jak w moim przypadku gumkę. I ozdoba do włosów gotowa!


Przepraszam za jakość zdjęć (przy obecnych warunkach pogodowych nie dałam rady zrobić lepszych).
-Natalia