Witam wszystkich czytających!
Są takie techniki scrapbookingowe, które pojawiają się, są
przez jakiś czas na topie, a potem
odchodzą w zapomnienie.
Podobnie było (w moim przypadku) z techniką „iris folding”.
Z informacji znalezionych
w internecie: „Iris folding zapoczątkowano
w Holandii, gdzie młodzi rzemieślnicy tworzyli swoje własne wzory używając
odciętego z kopert papieru. Dzisiaj, twórcy używają
jakichkolwiek, lekkich papierów, takich jak ścinki, papier do origami, papier
pakowy, koperty lub strony z kolorowych czasopism. Czasem używa się także
wstążek”.
Technika pozwala wykorzystywać różnego rodzaju ścinki
kolorowych papierów, które układa się „od lewej strony” kartki, przyklejając
paseczki w sposób tworzący w efekcie krąg, jak przesłona w aparacie
fotograficznym. Układ ten nie jest uporządkowany, wymaga przyklejania pasków w
sposób NIEprzypadkowy, dlatego często na wzorach znajdują się numery wg których
wzór ten się buduje.
Iris to tęczówka oka lub przysłona
w aparacie fotograficznym, zaś słowo folding oznacza zakładanie,
plisowanie.

Podczas zajęć fakultatywnych postanowiłam wrócić do tego
sposobu tworzenia kartek czy obrazków, a mój pomysł spodobał się uczestnikom
warsztatów.

Do zajęć wykorzystaliśmy różnokolorowe papiery do pakowania
prezentów, kolorowe kartki ksero, kolorowy papier z bloków dla dzieci, a
także fragmenty czasopism. Kolorowe
papiery cięłyśmy w paski 1,5 cm (cieńsze lub grubsze, w zależności od potrzeb),
które składaliśmy w pół i przyklejali z tylu wyciętego w kartoniku wzoru. Motywy
wzorów były różne : figury geometryczne, kwiaty, owoce, serca, zwierzęta, a
nawet sukienki.
Technika spotkała się z dużym
zainteresowaniem uczestników zajęć, którzy sami szukali informacji na jej temat
w internecie, gromadzili wzory i przykłady, wymieniali się materiałami i
wspierali w trudnych niekiedy początkach.

Ponieważ Boże Narodzenie
zaczyna się już pojawiać w
interesujących nas technikach rękodzielniczych, następne motywy wiązały się
właśnie ze świętami. Powtarzały się motywy choinek, bombek, gwiazdek etc.
Ponieważ jednak dopiero te
nowe motywy tworzyliśmy, kartki nie były ukończone, zamieszczam ich zdjęcia na początku tego opisu.

Zachęcam do zapoznania się z
tą metoda rękodzieła. Wiele przykładów znajdziecie zarówno na You Tube, jak i
Pinterest itp.
Pozdrawiam.
Zuz-Anna