8 maja 2015

Zainspiruj mnie Japonią #3 - origami

Jak scrapbooking, to papier. A jak papier, to oczywiście origami (zlepek japońskich słów „oru” złożyć oraz „kami” papier) prosto z Kraju Kwitnącej Wiśni! Którą to (wiśnię) również można złożyć z papieru... 







Origami to znana chyba każdemu, sztuka składania papieru, w różnego rodzaju wzory czy kształty. Podstawą (bazą) w origami jest kwadratowa (musi mieć idealne wymiary, co do milimetra, gdyż różnice w długości boków w trakcie składania mogą sprawić nam duże problemy) kartka papieru jednobarwna lub kolorowa. Jednocześnie sztuka to polega na tym, aby nie drzeć (to nie wydzieranki ;)) lub broń boże, nie ciąć papieru nożyczkami! Chyba, że na mniejsze kawałki składające się na całość dużego projektu. Różnego rodzaju kleje oraz taśmy klejące jak i ozdabianie papieru również nie wchodzą w grę. Kształty tworzymy jedynie za pomocą papieru i naszych dłoni. 




 [źródło]

Jak powszechnie wiadomo, Japończycy są mistrzami w dziedzinie przejmowania i udoskonalania różnego rodzaju wzorców czy technologii. Sztuka origami tak naprawdę narodziła się w Chinach (około 700 roku), a rozwinęła i stała popularna w Japonii (na początku jedynie jako sztuka dworska) przez co większość osób ma mylne przekonania co do kraju pochodzenia. Oczywiście od czasu powstania do dziś zasady kształtujące origami ulegały zmianom, ich ostateczna forma skrystalizowała się dopiero w XX wieku.







Chińczycy tworzyli origami, aby przedstawiać różnego rodzaju proste przedmioty. W dawnych czasach tradycją było grzebanie zmarłych z przedmiotami codziennego użytku. Rzeczy te stawały się bardzo często łakomym kąskiem dla złodziei, przez co zaczęto grzebać zmarłych z papierowymi replikami. Przedmioty te składano w ofierze duchom oraz palono papierowe figurki zwierząt i różnych przedmiotów, aby zapewnić sobie przychylność i opiekę zmarłych. Do dziś w niektórych rejonach Chin możemy zakupić specjalny rodzaj pogrzebowego papieru do origami.






Na początku (głównie w Japonii) sztuka składania papiery wykorzystywana była jedynie do tworzenie dekoracji potrzebnych podczas ceremonii religijnych. Z biegiem czasu rozwinęła się do formy ozdobnego zawijania listów, pakowania prezentów w ekskluzywne papiery (np. washi) oraz ozdabiania mieszkań.








To za pomocą origami dzieci w japońskich szkołach od pokoleń uczą się podstaw geometrii, oraz prac manualnych, co sprzyja ich rozwojowi (origami wykorzystywane jest również jako terapia). Należy pamiętać, że papier z którego będziemy tworzyć nie może być zbyt gruby. Utrudni to nam wielokrotne składanie i zaginanie.





Na całym świecie istnieją i prężnie działają różnego rodzaju organizacje czy stowarzyszenia miłośników składania papieru. Poza członkostwem w tego typu grupie, możemy także zapisać się do szkół czy na zajęcia z tworzenia origami. W Polsce również działają wszelakie organizacje, jedno ze Stowarzyszeń wydaje nawet własny biuletyn poświęcony tej sztuce.

Kilka lat temu zarówno w Polsce jak i na świecie popularne stało się tak zwane origami modułowe. W odróżnieniu od zwykłego origami, które tworzymy z jednej tylko kartki papieru, tutaj komponujemy całe konstrukcje, niczym rzeźby z kilku – kilkudziesięciu czy nawet setek papierowych elementów o tym samym lub zbliżonym kształcie (oczywiście każdy z osobnej kartki papieru). Poza modułowym, origami można rozróżnić na wiele rodzajów pod względem techniki czy zastosowanych materiałów – np. zastąpienie kwadratu kołem.











Składanie origami jest bardzo dobrym pomysłem na kreatywną zabawę z dzieckiem. Rozwija jego wyobraźnię przestrzenną oraz umiejętności manualne. Jednocześnie sami możemy się zdziwić, że zginając kartkę tyle razy w różnych miejscach i konfiguracjach, w efekcie końcowym wychodzi nam dinozaur ;)



 [źródło]

Pośród tysięcy wzorów, znajdziemy te mniej i bardziej skomplikowane, dzięki czemu praktycznie każdy z nas bez żadnej znajomości tematu czy rozwiniętych umiejętności manualnych może wykonać coś samodzielnie. Sama w dzieciństwie bardzo często robiłam kwiatki z origami, dla małego dziecka to niezła frajda zrobić dla mamy czy babci samodzielnie kwiatek, który zostanie na lata pośród pamiątek, zamiast zwiędnąć po kilku dniach :)



Genialną zabawą było robienie różnego rodzaju zwierzątek, a w szczególności skaczących żabek oraz pływających łódeczek!




 
 [źródło]

Nie wspominając już o ozdobach świątecznych, zajączkach na Wielkanoc czy ozdobach choinkowych.









Ale najbardziej popularną i znaną chyba każdemu formą jest zwyczajny i prosty samolocik :)


Poniżej przedstawiam Wam również kilka prostych zastosowań origami w rękodziele:










W Japonii symbolem szczęścia, długowieczności i przyjaźni jest żuraw, a co za tym idzie – od wielu pokoleń jedna z tradycji głosi, iż możemy wykonać własnoręcznie tysiąc żurawi origami, aby przywrócić zdrowie bliskiej nam osobie. Oczywiście możemy spotkać różne wersje tej tradycji, w których poza zdrowiem, możemy spełnić nasze marzenia, lub marzenia osoby, którą obdarujemy tymi żurawiami.






Miłej gimnastyki dla palców, zachęcam do dzielenia się zrobionymi przez Was origami w komentarzach!
USAGI

4 komentarze:

Beakie pisze...

http://scrapteria-beakie.blogspot.com/2015/05/stateczek.html to moje pierwsz proby polaczenia origami z kartkami :)

Anna - Krulik pisze...

Ale super te rzeczy są!

USAGI pisze...

@ Beakie
Fajny pomysł z tymi łódeczkami :)!

Mi bardzo podoba się przybranie całej ceremonii ślubnej setkami kolorowych żurawi z origami, w różnych miejscach :)

Shinjukyuu pisze...

I like origami too.. its so kawai and i like to practicing all origami so i surfing the blog that make origami...

if you have a break time, visit my blog too,

http://jahitkreasi.blogspot.co.id/

thanks you