11 października 2014

Totalny recykling

Witam serdecznie w ten piękny cieplutki wieczór październikowy.
Uwielbiam jesień w takiej odsłonie, zachwycając się kolorytem różnobarwnych liści.
Ale dzisiaj u mnie króluje recykling  w wersji totalnej w kartce , którą wyślę na zbliżające się imieniny Małgorzaty.
Co na niej jest? Podpowiem, choć to widać gołym okiem.
-Tak więc na bazę wzięłam karton falisty, który został mi z opakowań po czymś tam.
-Dodałam gazę, która imituje babie lato.
- Kartkę ze starej książki, i tu muszę stwierdzić, że Harlekinowe kartki są najlepsze.
-Kwiatki wycięte z filtrów do kawy.
-A liście postemplowane o potuszowane z kraftowego papieru czerpanego.
Mam nadzieję, że moje skromne dzieło będzie inspiracją dla Was na wykorzystanie wszystkiego, co znajdziecie w domowych zakamarkach.


 Pozdrawiam cieplutko życząc twórczej weny.
Dobrosława

4 komentarze:

Danka Witkowska pisze...

Prześliczna karteczka ,recykling udał Ci się znakomicie.
A czy Ty wiesz,że ta kartka ze względu na brązy idealnie pasuje do mojej wyzwaniowej zabawy w październiku .Przemyśl to kochana,poczytaj i dołącz się do artystek.Pozdróweczka Dobrusiu :)

DS pisze...

Kwiatuszki są piękne.
A cała kartka jest świetnym recyklingiem ;]

Katrina pisze...

Rewelacyjna karteczka! Świetny recykling! :)

Anna - Krulik pisze...

Na żywo wygląda jeszcze lepiej! :D