12 kwietnia 2013

Dziecięce craftowanie - motyle na bramie :)

Dzień dobry,
tu pisze Kuba. Zawsze pisała to moja mama, ale dzisiaj jesteśmy wszyscy w domu, bo mamy katar i moja mama Krulik pozwoliła mi pisać.
Chciałem pokazać co zaczęliśmy robić wczoraj wieczorem a skończymy jak przestanie padać i katar nam przejdzie (tak mówi mama).
Będą to motyle na bramie.

Po pierwsze należy przygotować materiały: nożyczki, dziurkacze (Hania oczywiście chciała ten różowy) i papier do nalepiania. 

Następnie przecinamy papier na pół i połowę dajemy siostrze: 

A potem to już trzeba dziurkaczami powycinać wzory: 



Nasza brama od garażu wygląda teraz tak: 
ale będą tam jeszcze zielone motyle, tylko przestanie padać... 

Pozdrawiam wszystkich, którzy to czytają! 
Kuba


 ps: Mama kazała mi przypomnieć, że na naszych warsztatach w lipcu będą zajęcia dla dzieci. Będzie je prowadziła Ania Wolfann, która jest bardzo fajna i przyjeżdża z Warszawy i my z Hanka idziemy na warsztaty a Kajtek jeszcze nie bo on jest za mały, ale pewnie też by chciał.

ps2: I jeszcze mi mama kazała przypomnieć, że w tą niedzielę jest spotkanie i żebyście wszyscy przyszli robić scrapy.



6 komentarzy:

Joanna Loana pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Joanna Loana pisze...

Brawo Kuba! Pierwsze koty za płoty jak to mówią :)
A motyle super :) Waszą bramę poznaję właśnie po czerwonych motylkach :)

(ten skasowany komentarz wcześniej to ja niestety :P)

Katrina pisze...

Cudne, radosne motylki! Wraz z zielonymi na pewno przybędzie wiosna. ;)
Kuba, musisz częściej pisać posty w dziale dziecięcym, bo świetnie Ci to wychodzi. :)

Małgorzata Maciejko pisze...

Uwielbiam taką twórczość! Gratuluję inwencji. Drzwi pewnie jedyne takie w całej okolicy!

ibisek pisze...

Ale super. Świetnie Kuba :) Ta brama nabrała teraz wesołosci i wiosennego wyglądu :)

DOBROSŁAWA pisze...

Widzę Kubusiu, że frajdę mieliście wielka w tym craftowaniu, a efekt jest rewelacyjny. Pięknie
Pozdrawiam