Witajcie!
nie wiem czy wiecie, ale niedługo koniec wakacji i pomimo tego, że sam fakt końca wakacji może zasmucać to jedna jest w tym dobra rzecz - znowu będziemy się co miesiąc spotykać!
I tak najbliższe spotkanie Kwiatu Dolnośląskiego będzie miało miejsce 2 września o godz. 15:00 we Wrocławiu na ul. Starogranicznej 28 - czyli tam gdzie zwykle :)
Dla tych, którzy chcieliby pojawić się na spotkaniu pierwszy raz, tutaj jest mapka.
Spotkanie ma nam minąć na wspominaniu II Letnich Warsztatów Craftowych i innych wakacyjnych atrakcji, a poza tym na scrapowaniu.
Zaplanowałyśmy, że pod czujnym okiem Ibiska będziemy doskonalić się w sztuce komponowania LO i w tym celu na spotkanie należy przynieść:
- papier do scrapbookingu w wymiarach najlepiej 30,5 na 30,5 (ale może być inny jeżeli Wam taki nie pasuje);
- zdjęcie dobrane do papieru (albo na odwrót papier dobrany do zdjęcia:));
- klej, nożyczki, podkładkę, coś do pisania;
i to byłoby wszystko.
Będziemy miały dostępne pudło ze ścinkami pozostałymi z warsztatów i będziemy z niego korzystać.
I jeszcze jedno: jeżeli ktoś ma ochotę przynieść coś pysznego na przekąskę będzie to oczywiście mile widziane. Podejrzewam, że przez większość :D
Do zobaczenia już wkrótce!
Krulik
27 sierpnia 2012
25 sierpnia 2012
Robótki Stefci: kolczyki filcowe
Zapraszamy na nowy cykl artykułów, które przygotowywać dla Was będzie Stefcia.
Co miesiąc będę się starała przedstawiać ciekawy i łatwy w wykonaniu tutorial, który będzie publikowany na łamach Kwiatu Dolnoślaskiego. Cykl został rozpoczęty tutorialem na bransoletkę szamballa (makrama), a teraz coś z zastosowaniem filcu. Łatwe i przyjemnie. "Proste jak drut".
Czy to nie prosty kolczyk? Zrobić go można z resztek filcu (ang. scraps)
i w różnej kolorystyce. Potrzebujemy maty do cięcia, 4 kolory filcu,
linijkę, nóż krojczy lub linijkę, ołówek i nożyczki.
Tniemy paski, które potniemy na kwadraty. Cztery kolory filcu, tniemy w różnych rozmiarach.
Ciemny brąz – 2,2 x 2,2 cm
Brązowy – 2 x 2 cm
Jasny brąz – 1,6 x 1,6 cm
Łososiowy jasny - 1,2 x 1,2 cm
Tak powstają nam filcowe stosiki w czterech rozmiarach.
Następnie potrzebujemy elementy do tworzenia biżuterii, czyli szpilki,
bigle, dekoracyjne zakończenia. Wszystko to, co stwierdzimy, że będzie
nam pasowało do kolczyka.
Bierzemy
szpilkę do biżuterii i nabijamy na nią nasze kwadraty. Najpierw 2 małe,
2 większe, 2 średnie, 2 największe i to samo z powrotem od największego
kawałka do najmniejszego.
Możemy nabijać po 3 kawałki z każdej wielkości, wtedy będziemy mieć większy kolczyk.
Po nabiciu wszystkich robimy pętle, mocujemy bigiel i gotowe.
Warto
też wykonać te kolczyki z papieru, tez maja ciekawy wygląd. Inną opcją
jest wykrojenie kółek zamiast kwadratów. Osiągniemy wtedy kulę.
Wskazówka
ku kreatywności. Jeśli robiliście coś z origami, to wiele rzeczy z
tej sztuki można przenieść w świat filcu. Ale chyba to żadna nowość.
- Stefcia
21 sierpnia 2012
Recyklingowo: dodatki do LO
Witam serdecznie!
W ramach kolejnej recyklingowej inspiracji postanowiłam pokazać Wam kilka scrapów stworzonych co prawda na bazie ozdobnych papierów do scrapbookingu, ale za to przyozdobionych materiałami "z odzysku" - głównie rożnego rodzaju metkami oraz wycinkami z gazety (w moim przypadku darmowe czasopismo "Skarb").
Pierwszy scrap, który chciałabym Wam pokazać nieco bliżej, powstał w ramach zabawy Mój Rok i był już publikowany na naszym blogu:
W tle wykorzystałam paseczki z tekstem z gazety, dorzuciłam też kilka guzików, kapsle, zawleczkę od puszki... po prawej stronie widać serduszka z metki od skarpetek, napis z paska firmowego od wykorzystanego jako tło papieru, a także fragment metki ubraniowej:
Używając metek jako dodatków, warto zwrócić uwagę na zawarte w nich teksty - u mnie pojawił się chociażby napis "ECO FRIENDLY". Dorzuciłam też etykietę promocyjną oraz wyciętą z ulotki zlotowej datę pokazanego na zdjęciach wydarzenia:
Jeszcze jedno zbliżenie na guziczki i kapsel (tym razem wypełniony jednogroszówką)... Poza tym widać tutaj saszetkę po herbacie, bilet MPK oraz ścinkowy skrawek koronki:
I dodatkowy sposób na wykorzystanie biletu MPK - tym razem na jego odwrocie ułożyłam napis z wyciętych z gazety literek:
Specjalnie na dzisiaj powstał jeszcze jeden scrap podobnie wykorzystujący recyklingowe materiały:
W tle widoczne są nie tylko fragmenty tekstu z gazety, ale także wycięta z niej krzyżówka oraz krótkie hasła: "KLUB KOBIET", "SKARB". Nieprzypadkowy jest także napis na etykiecie od ćwieków: "HAPPY DAYS". Pojawiły się tutaj także: metki ubraniowe, strzałki z biletów MPK, etykietka od herbaty, zawleczka od puszki na tle lizakowej metki i wycięty z ulotki zlotowej napis "Kwiat Dolnośląski":
Podobne elementy, tylko w mniejszej ilości i różnorodności, wykorzystałam w górnej części scrapa:
Tytuł scrapa ("All about scrapbooking") ułożyłam z wyciętych z metek słów oraz literek wyciętych z gazety:
I na koniec scrap w nieco innym klimacie, do którego zrobienia pozwoliłam sobie sięgnąć po dodatkowe narzędzia - okrągłe dziurkacze i czarnego markera:
Na zbliżeniu widać, że kółeczka powycinane są z różnego rodzaju metek, a obramowanie scrapa i część tła stworzona za pomocą wycinków z gazety:
Wszystkie powyższe scrapy tematycznie związane są z II Dolnośląskimi Letnimi Warsztatami Craftowymi, stąd pojawiły się w nich elementy z ulotek zlotowych, fragment harmonogramu obowiązków na zlocie i oczywiście zdjęcia zrobione podczas tej imprezy.
Zachęcam wszystkich do wykorzystywania w tworzeniu scrapów elementów "z odzysku" - to zarówno ekologiczne, jak i ekonomiczne, a do tego może być bardzo inspirujące i oryginalne.
Pozdrawiam,
Katrina
14 sierpnia 2012
MÓJ ROK - podsumowanie lipca
Lipcowe wpisy do naszego albumu "Mój Rok" miały zostać stworzone według wytycznej Katriny: Wykorzystaj przynajmniej 3 elementy recyklingowe, czyli z odzysku.
A tak poradziłyśmy sobie z tym zadaniem:
Na podsumowanie sierpniowych wydarzeń Krulik wymyśliła następujące wytyczne:
- zdjęcie,
- stempelek journalingowy (lub coś w stylu stempelka:))
- jasne tło (kolor i wzór obojętny)
- gazeta
- tuszowanie.
- stempelek journalingowy (lub coś w stylu stempelka:))
- jasne tło (kolor i wzór obojętny)
- gazeta
- tuszowanie.
Przypominamy, że w każdym momencie możecie przyłączyć się do naszej zabawy. opublikujemy także zaległe wpisy - wystarczy zgłosić je w komentarzu.
11 sierpnia 2012
Kubełek Inspiracji: minimalScrap
Hej Ludziska!
Dziś Waszym oczom ukażą się prace fantastycznie kreatywnej Diany, która jest właścicielką bloga minimalScrap.
Jej
twórczość skupia się przede wszystkim na Digital scrapbookingu, ale na
blogu znajdziecie całe mnóstwo realnych papierowych prac, które ja
podziwiam ogromniaście!
Prace Diany zachwycają mnie od niedawna, więc razem z Wami dziś poznaję możliwości tej kreatywnej duszyczki! A zatem do dzieła:
I jak wrażenia?
Bo ja uważam, że talent ma dziewczyna ogromny!
Pozdrawiam serdecznie,
Mira Włosińska
6 sierpnia 2012
Bransoletka Shamballa
Dzisiaj mamy dla Was biżuteryjny kursik od Stefy, jako zapowiedź wprowadzenia na nasz blog większej ilości craftowych, niescrapowych inspiracji:
Prosta, wykonana technika makramy bransoletka. Oczywiście w Stanach
wymyślili zabawniejsza nazwę – Shamballa:) Doczytałam nawet, że taka
bransoletka ma swoja historie. Pochodzi z Tybetańskiego Buddyzmu i ma
wielkie znaczenie symboliczne. Shamballa to mityczne królestwo w Azji
Środkowej. Bransoletka Shamballa przedstawia duchowość i stan umysłu,
jak wewnętrzny spokój i szczęście.Oczywiście dla Amerykanów i Brytyjczyków to nowa technika, dopiero odkryta:)
Makamę pamiętam jak robiłam koszyki na doniczki, torby, paski. Dawno to było, a tu moda powraca:)
Teraz odświeżę nasza tradycje makramy, aby też stała się modna:)
Do wykonania tej bransoletki potrzebujemy sznurek, 5 koralików
(pamiętajmy, iż grubość sznurka musi być odpowiednia do dziurki w
koraliku). Przyda nam się również klej do tkanin lub niezawodny klej
Magic. Teczka (lub podkładka, tektura) i klamra biurowa.
Potrzebujemy 180 cm sznurka. Dzielimy go na 2 części. Następnie jedna część ponownie na pół.
Krótszy sznurek (30 cm) przypinamy klamra do teczki, pozostawiając ok. 5 cm. Nawlekamy na niego koraliki.
W drugim (długim) sznurku określamy połowę i przywiązujemy do
przypiętego sznurka. Z prawe i lewej stronie przypiętego sznurka mamy
końcówki po równo.
Na zdjęciach pokazuje jak ja to robię – i jest to raczej metoda dla
leworęcznych, choć najważniejsze czy będzie się Tobie lepiej robić z
prawe czy z lewej strony. Na końcu narysowałam jak po kolei przeplatamy
sznurki – wersja książkowa:)
Zaczynamy przeplatać sznurki według obrazków:)
Pierwsza część pętli.
Druga część pętli.
Za koralikiem robimy pętle (czyli przeplatanie góra i dół).
Na końcu, aby zabezpieczyć makramę nakładamy klej, oczywiście w
zagłębienia. Po chwili kiedy klej już trochę podeschnie odcinamy
końcówki i dajemy jeszcze kropelkę kleju.
Tworzymy z makramy koło, aby końcówki nakładały się na siebie.
Przypinamy szpilka początek i koniec naszego miejsca gdzie będziemy
pleść “zapięcie”.
Bierzemy 3 kawałek sznurka i zaczynamy ponownie wykonywać splot
makramowy. Robimy go tak długo jak uznamy za wystarczająco.
Zabezpieczamy końcówki klejem.
Wystające końcówki, którymi będziemy regulować zacisk naszej bransoletki wykańczamy koralikiem. Koralik i pętelka.
Na koniec dla ułatwienia przedstawiam rozrysowany splot makramowy – książkowy.
- Stefa
Subskrybuj:
Posty (Atom)