Dzisiejsze wrocławskie spotkanie scrapowe odbyło się pod hasłem zakupowego szaleństwa. Dzięki koleżance, która zamierza już wkrótce otworzyć sklep (poinformujemy Was o tym fakcie) mogłyśmy naoglądać się przeróżnych scrapowych przydasi i po usilnych walkach z samym sobą nabyć przynajmniej te najpotrzebniejsze:
![](http://3.bp.blogspot.com/_BDhkZElyTMA/TOl8Mbgm9YI/AAAAAAAABZ4/uruVsyZFqNo/s400/2.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/_BDhkZElyTMA/TOl8NW6ZV_I/AAAAAAAABaA/40-BqqXAS-s/s400/1.jpg)
![](http://1.bp.blogspot.com/_BDhkZElyTMA/TOl8Ke38wHI/AAAAAAAABZw/uIfZPribA1I/s400/3.jpg)
![](http://2.bp.blogspot.com/_BDhkZElyTMA/TOl8KExGW6I/AAAAAAAABZo/AXpbJw8KJoE/s400/4.jpg)
![](http://4.bp.blogspot.com/_BDhkZElyTMA/TOl8JtiqG9I/AAAAAAAABZg/cA92OJd2JXg/s400/6.jpg)
Zdjęcia zostały zrobione i użyczone przez Krulika.
4 komentarze:
Ja niestety się nie oparłam ;-) hihihihi
Dziękuję za spotkanie :-)
Buziole
zazdraszczam spotkania i zakupów;-)
Dlaczego, dlaczego, dlaczego??!! Nie mogłam być na spotkaniu. Mooże na następne przyjedziemy. :)
oj oj....oj......ściska mnie w dołku....oj.....nie było mnie....bubuubububububuuuuuu......
Prześlij komentarz