22 czerwca 2010

Wspólne grillowanie


W ostatnią sobotę nie mogłyśmy (z różnych względów) wybrać się na zlot do Warszawy, za to Krulik zaprosiła nas do siebie na scrapowego grilla.
Tak wyczekiwała gości:


Przybyły:
Milqin


Katarina


Gosia 2koty i ja (czyli Katrina)


Krulik oprowadziła nas po swojej posesji (szkoda, że nie mam zdjęcia łazienki...):


A my skrzętnie wszystko obfociłyśmy:


Były oczywiście kiełbaski (jednak ich nie oscrapowałyśmy, mimo wcześniejszych pomysłów):


Było i ciasto (upieczone przez gospodarza, czyli męża Krulika):


Były pogaduszki przy stole:


Były też dzieci, ale tak rozbrykane, że ich na zdjęciach nie mam, bo uciekły poza zasięg aparatu. ;P
Na koniec kilka artystycznych ujęć Milqin:


3 komentarze:

Anna - Krulik pisze...

Zapomniałam o łazience... ale to do działu z inspiracjami,co nie?

Rybiooka pisze...

A Lena i reszta gdzie ? leniuchowały?

Anna - Krulik pisze...

Skład był bardzo okrojony :( prawie jak to ciasto na zdjęciu... :) Mam nadzieję, że z resztą spotkamy się 3 lipca!