12 lutego 2016

Zainspiruj mnie Japonią #9 - kaligrafia

Nieodłączną częścią japońskiej kultury i sztuki jest jej pismo, będące pokaźnym zbiorem znaków. Znaki te wywodzą się z pisma chińskiego. Nic, więc dziwnego, że pisownia tych dwóch języków jest do siebie tak podobna. Trzecim nieznacznie różniącym się w zapisie od dwóch pozostałych językiem jest koreański. Dla przeciętnego „Kowalskiego” wszystkie trzy wyglądają tak samo, wystarczy jednak znajomość kilku podstawowych różnic, aby bez problemu wskazać z którym mamy do czynienia.




Mimo, iż mieszkamy w Europie, na co dzień, mamy styczność z japońskim alfabetem. Widzimy go zazwyczaj na reklamach szkół walki (niestety bardzo często jest tam tylko jako ozdobnik... co widać po tym, że znaki są wklejone np. jako lustrzane odbicie), w formie tatuażu, ozdobnej grafiki na koszulce lub torbie albo okładce zeszytu czy w innych miejscach. Orientalne akcenty są zawsze modne, nadają ubiorowi czy pomieszczeniu odrobinę tajemniczości i wyjątkowości.










Azjaci z pisma uczynili sztukę, sztukę kaligrafii. Znaki same w sobie wieszane są na ścianie w ozdobnych ramkach wykaligrafowane na ozdobnym papierze lub materiale, tworząc przepiękny ozdobnik.


Znaki same w sobie lub całe wiersze, starannie przedstawione na zwiniętym w rulon papierze lub materiale wręcza się jako ekskluzywny prezent. Nazywane są kakeono – poza pismem mogą zawierać również różnego rodzaju rysunki. Kaligrafia jest jednym z żywych dziedzictw kultury, przekazywana z pokolenia na pokolenie, uczona w szkołach i wciąż doceniana przez odbiorców z całego świata. W japońskich mieszkaniach zwoje te wiszą w specjalnych wnękach jako główny element dekoracji, w naszych znajdziemy je na ścinie obok zdjęcia ulubionego psa jako dodatkowy ozdobnik nadający orientalnego zabarwienia pomieszczeniu.















Podczas pisania danego znaku składającego się z kilku do kilkunastu kresek, każdą z nich należy stawiać w odpowiedniej kolejności odrywając pędzel od kartki we właściwym momencie nie zapominając oczywiście o poprawnym dociskaniu pędzla do podłoża we właściwych miejscach. Dzięki temu znaki posiadają swój wyjątkowy kształt i artystycznie postrzępione końcówki niektórych kresek, co daje nam bajeczne efekty.



Japończycy również, tak jak my, posiadają różne style pisma, przez co ich znaki czasem wyglądają jeszcze bardziej futurystycznie (np. jak gromada robaczków, która pozostawiła po sobie czarny ślad na kartce). Pocieszającym jest, że oni sami czasem mają problem z odczytaniem pisma drugiego Japończyka (my w sumie również czasem mamy problem z odczytaniem bohomazów naszego kolegi ;)). Styl pisania znaku może wyrażać również emocje.











Oczywiście w naszych scrapowych pracach, czy różnego rodzaju ręcznie wykonanych przedmiotach (np. kolczyki, okładki od notesów) również znajdziemy alfabet japoński. Jak nietrudno się domyśleć, najczęściej używanym znakiem jest miłość <3.



































 Zafundujcie sobie w życiu odrobinę orientu :)

USAGI

3 komentarze:

agnieszka-mrzyglod pisze...

Piękne kartki :) Uwielbiam kulturę azjatycką, muzykę, seriale, tylko żałuję, że nie jestem w stanie się zmobilizować do nauki jednego z tych języków ;)

Anna - Krulik pisze...

Świetne! jak zwykle kopalnia wiedzy :D a przykłady super :D

Maguda pisze...

Świetny post akurat tuż po Chińskim Nowym Roku. Witamy w Roku Małpy ;)
Super, że napisałaś o Azji :)
Jakby co, służę pomocą z Koreą ;)