25 czerwca 2010
Organdynowy kwiatek
Żeby go zrobić należy:
Gotowy kwiatek można wykorzystać na przykład przy robieniu kartek:
22 czerwca 2010
Wspólne grillowanie
W ostatnią sobotę nie mogłyśmy (z różnych względów) wybrać się na zlot do Warszawy, za to Krulik zaprosiła nas do siebie na scrapowego grilla.
Tak wyczekiwała gości:
Przybyły:
Milqin
Katarina
Gosia 2koty i ja (czyli Katrina)
Krulik oprowadziła nas po swojej posesji (szkoda, że nie mam zdjęcia łazienki...):
A my skrzętnie wszystko obfociłyśmy:
Były oczywiście kiełbaski (jednak ich nie oscrapowałyśmy, mimo wcześniejszych pomysłów):
Było i ciasto (upieczone przez gospodarza, czyli męża Krulika):
Były pogaduszki przy stole:
Były też dzieci, ale tak rozbrykane, że ich na zdjęciach nie mam, bo uciekły poza zasięg aparatu. ;P
Na koniec kilka artystycznych ujęć Milqin:
15 czerwca 2010
Tkactwo artystyczne – gobeliny
Wielkość ramki jest uzależniona od tego jak duży gobelin chcemy stworzyć. Należy pamiętać, że praca może być wykonana na taką szerokość jak szeroka jest ramka, ale tylko na 2/3 – 3/4 jej wysokości. Wyżej po prostu nie da się już przewlec nici, gdyż osnowa będzie zbyt naprężona, aby pracować.
W górną i dolną część ramki (z pomocą naszego zatrudnionego do pomocy wcześniej mężczyzny) wbijamy gwoździki.
Gwoździe powinny być wbite mniej więcej co 8-9 mm i wystawać około 10 mm nad deskę, tak aby dało się swobodnie zahaczyć o nie nić osnowy i żeby nie spadała. Dobrze, by były wbite lekko pod kątem.
Potrzebne dalej:
- osnowa – dratwa lub kordonek
- materiał na podstawę – kordonek, mulina
- resztki wełny
- pomysł na wzór lub wydrukowany jego rysunek
- grzebień do ubijania
- igła z nitką do przyszycia wzoru.
Kiedy mamy już gotową ramę nawlekamy na nią osnowę, począwszy od zawiązania supełka.
Po kolei zahaczając o każdy gwóźdź.
Na końcu dobrze zapętlamy i zawiązujemy.
Osnowę najlepiej robić z mocnych i dość grbych nici np. gruby kordonek lub dratwa. Unikniemy wtedy problemu z przerywaniem się obciążonej wzorem osnowy. Osnowa powinna być założona mocno i być dobrze naprężona, nici nie mogą zwisać. Powinna występować lekka sprężystość osnowy po naciśnięciu dłonią.
Aby po zakończeniu tkania móc ładnie i łatwo wykończyć nasze dzieło, należy między osnowę wetkać kawałek sztywnej tekturki około 2,5-3 cm szerokości.
Kiedy kończy nam się ucięta nić, dowiązujemy do niej kolejny kawałek, a supełek staramy się schować z tyłu pracy.
Ścieg prosty – wybieramy co drugą nić osnowy tak, aby przewlec nitkę pod tą nicią, która poprzednio była z tyłu. Dzięki temu osnowa nie będzie widoczna na naszej pracy.
Powtarzamy tę czynność cały czas. W razie problemów – widoczna osnowa lub inny błąd w tkaninie, należy spruć tyle rzędów ile ma błąd i poprawić. Zawsze brzegowe nitki osnowy bierzemy podwójne i owijamy je 2 razy!
Gdy podstawa jest skończona zaczynamy tkanie naszego gobelinu.
Jeżeli mamy jakiś konkretny wzór na papierze to podszywamy go pod naszą pracę, jak widać na obrazku.
Górę kartki przeszywamy igłą i dowiązujemy do ramki żeby kartka nie opadała.
Tkamy pracę ściegiem prostym (jeżeli będzie zainteresowanie to kolejny kurs mogę zrobić z pokazania ściegów tkackich), uwzględniając przejścia na naszym wzorze. Po każdym rzędzie pamiętamy ubijać pracę i naciągać brzegi.
Najłatwiej tkać po kolei wszystkie nici jeżeli mamy więcej niż 1 kolor, żeby się nie pogubić z kolejnością. Czyli wszystkie nici w lewo, następnie wszystkie nici przechodzą na prawo i tak w kółko.
Jeżeli praca ma być nie jednokolorowa, należy pamiętać o prawidłowym łączeniu kolorów nici tak, aby na siebie zachodziły. Ściegiem prostym łączymy kolory najłatwiej, trzeba jednak zwrócić uwagę na to, aby wszystkie nici były w dobrej kolejności i nakrywały osnowę.
Pamiętamy również o tym, że zawsze wybieramy nici będące w poprzednim rzędzie pod spodem tak, aby nie było widać w pracy osnowy.
Po utkaniu całego wzoru zmieniamy nitkę na tę, z której robiliśmy podstawę, i znów wykonujemy 3 cm pasek na zakończenie. Zakańczamy go 2-4 rzędami ściegu okrężnego i zawiązujemy nić.
Następnie odcinamy osnowę, zawiązujemy nitki, podszywamy podstawy i mami piękny gobelinek.
Tkając gobelin cały czas pamiętamy o mocnym ubijaniu (żeby tkanina była zbita i ładna) oraz systematycznym naciąganiu obu stron (żeby gobelin był równy a nie zwężał się ku górze).Oczywiście zawsze możemy pominąć na początku i końcu pracy podstawę i po wykonaniu 2-4 rzędów ściegiem okrężnym zacząć do razu naszą pracę. Wtedy uzyskamy frędzle na górze i dole gobelinu (można je wykonać również w inny gustowniejszy sposób ale o tym może innym razem).
Z podstawy to chyba tyle. Starałam się aby zdjęcia tłumaczyły i pokazywały poszczególne kroki. Jeżeli będą jakieś pytania to chętnie odpowiem, a zainteresowanym mogę pokazać co i jak na żywo na spotkaniu we Wrocławiu.
Polecam jeszcze zajrzeć na strony:
http://www.gobeliny.com/ebay/emerald_ebay.html
http://lubmil.webpark.pl/pic/g-021.jpg
http://lubmil.webpark.pl/pic/g-039.jpg
http://lubmil.webpark.pl/pic/g-020.jpg
http://www.freemaster.terramail.pl/gobeliny/gobeliny/clipboard11.jpg
Aby zobaczyć jakie cuda można stworzyć tą metodą.
Pozdrawiam,
Calista.
Wiedzę przedstawiłam na podstawie własnych wieloletnich doświadczeń z tkactwem. Prace prezentowane w kursie to prace wykonane przeze mnie i będące moją własnością.