Od pierwszego zdjęcia do świadomego kadru – co dają warsztaty fotograficzne?

 Witajcie! 

W niedzielę 6 lipca od godz. 12:30 do 15:00, w trakcie oczywiście 24 Dolnośląskich Warsztatów Craftowych, będzie można uczestniczyć w warsztatach fotograficznych. 

Warsztaty prowadzi Kasia Wolny Pracownia Esme , dla której fotografia nie ma tajemnic :D 

A dzisiaj posłuchajcie dlaczego warto przyjść na tego typu warsztaty:  

 

Od pierwszego zdjęcia do świadomego kadru – co dają warsztaty fotograficzne?

Każdy, kto kiedykolwiek sięgnął po aparat lub telefon z zamiarem „zrobienia ładnego zdjęcia”, zna to uczucie: coś nie gra. Za ciemno. Za jasno. Coś jest nieostre. A może tło nie takie? Kompozycja niby poprawna, ale... czegoś brakuje. I właśnie wtedy zaczyna się przygoda, która może przerodzić się w pasję – pod warunkiem, że ktoś pokaże Ci, jak naprawdę widzieć.

Na moich warsztatach fotograficznych dzieje się dokładnie to. Uczysz się patrzeć świadomie. Przestajesz polegać na przypadku i poznajesz narzędzia, dzięki którym zdjęcie nie jest już tylko „fajnym ujęciem”, ale świadomym wyborem.

Warsztaty łączą teorię z praktyką – ale spokojnie, to nie nudna lekcja z podręcznika. Każde pojęcie, jak ISO, ekspozycja, balans bieli czy głębia ostrości, tłumaczę na prostych przykładach, a potem... Ty to testujesz! Sprawdzasz, co się dzieje, gdy światła jest za dużo, za mało, z boku, z tyłu, przez firankę albo blendę. Bawisz się rekwizytami i tłem. Uczysz się, jak ustawić kadr, żeby wyglądał dobrze.

A na koniec warsztatów opowiem krótko o tym, co dzieje się już po naciśnięciu spustu migawki – czyli o obróbce. Pokażę kilka intuicyjnych programów, dzięki którym nawet proste zdjęcie zyska na wyrazistości. Często właśnie wtedy uczestnicy widzą największą zmianę: nie w aparacie, tylko w sposobie myślenia o zdjęciach.

Dlaczego warto?

•   Bo fotografia to nie tylko sprzęt, ale sposób patrzenia.

•   Bo nawet telefonem można robić świetne zdjęcia – jeśli wiesz, jak.

•   Bo możesz od razu zacząć robić lepsze zdjęcia – bez czekania na „lepszy aparat”.

•   Bo twórcze działanie daje radość, a zrozumienie techniki – wolność.

A jak było u mnie?

Poniżej dwa zdjęcia – zrobione w odstępie kilku lat. Pierwsze to jedna z moich „pierwszych prób” – wtedy fotografowałam intuicyjnie, bez większej wiedzy o świetle, kompozycji czy ustawieniach aparatu. Drugie zdjęcie to efekt wielu godzin nauki, testów i błędów… ale też ogromnej radości z rozwoju.

Każdy gdzieś zaczyna. Wystarczy chcieć się uczyć, żeby w stosunkowo krótkim czasie robić zdjęcia, które naprawdę cieszą oko – i duszę.

Co mówią uczestnicy?

Warsztaty to nie tylko wiedza – to także momenty, w których coś nagle „klika” i zaczynasz patrzeć na fotografię zupełnie inaczej.

 

Nie musisz mieć profesjonalnego sprzętu ani dużego doświadczenia. Wystarczy ciekawość i otwartość na naukę! Z warsztatów wyjdziesz z konkretną wiedzą, gotowymi pomysłami na własne sesje i dużą porcją fotograficznej inspiracji.

 

Do zobaczenia!

Kasia Wolna (Pracownia Esme i Pracownia Esme Fotografia)