29 czerwca 2014

Niezbędnik zlotowicza- czyli co ze sobą zabrać na 4DLWC

Witajcie, 
jako, że dziś niedziela a nasze spotkanie zaczyna się już w piątek (!!!) najwyższa pora wyciągnąć torbę i powrzucać do niej niezbędne rzeczy. 
No dobra, może najważniejsze z tych niezbędnych, bo korzystnie byłoby zabrać ze sobą tylko jedną walizkę.... 
A co jest ważne? 
1. Po pierwsze każdy na wejściu jest proszony o uiszczenie opłaty organizacyjnej w wysokości 5 zł,
 więc zabierzcie ze sobą 5 zł. 
W zamian dostaje się pieczątkę na rękę (lub inną dowolnie wybraną część ciała, którą później będzie trzeba okazywać bez skrępowania na wezwanie organizatorów), kartkę do głosowania w konkursach i bardzo możliwe, że jakieś elementy dodatkowe (ulotki, kupony, etc)


2. Po drugie zabierzcie ze sobą aparaty fotograficzne. I ich używajcie!!
 a jak już zamieścicie na swoim blogu relację po zlocie to dajcie nam znać, my też lubimy oglądać zdjęcia :)

3. Po trzecie - osoby idące na warsztaty proszone są o dokładne zapoznanie się z zaleceniami prowadzących odnośnie potrzebnych na warsztacie rzeczy. 

4. Po czwarte - Ci którzy nie idą na warsztaty a mają ochotę wygrać nagrody w wyzwaniach lub po prostu stworzyć coś na miejscu powinni zabrać materiały do pracy: podkładkę, nożyk, nożyczki, klej, papiery, tusze, stemple, bloczki akrylowe, mgiełki, wstążki, ćwieki itd – lub cokolwiek innego, niezbędnego dla Was przy pracy. 
5. Po piąte - wszystkie te wymienione wyżej rzeczy można będzie nabyć u naszych wystawców, należy mieć przy sobie jedynie gotówkę. Z tego co mi wiadomo kartą można płacić tylko w jednym sklepie. 

6. Po szóste - gotowe prace na konkursy!!! 

7. I dodatkowo coś bardzo ważnego - wiaderko dobrego humoru i koszyk pozytywnego nastawienia.


Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam. 
Jeżeli jest coś jeszcze co może się przydać napiszcie w komentarzach, 
do zobaczenia za 5 dni. 
Krulik

4 komentarze:

DOBROSŁAWA pisze...

Humory na pewno będą nam dopisywać, a spotkania i wyzwania będą rewelacyjnie przyjemne.
Już nie mogę się doczekać.

Blue-Nika pisze...

Ja też nie mogę się doczekać :)

Trzpiot pisze...

boszszsz, a tyle rzeczy miałam przygotować :(
odliczam...

Aluna pisze...

Już odliczam godziny - Boszsz, to jest uzależniające :)