24 maja 2012

Narożny dziurkacz zamiast brzegowego

Mamy dla Was dzisiaj mini kursik przygotowany przez Rudego Kota dla sklepu-ewa.pl:

Witajcie :)
Dziś w naszym cyklu pokażę Wam jak za pomocą dziurkacza narożnikowego ozdobić brzeg kartki. Będzie nam potrzebny dziurkacz, który wycina od zewnętrznej krawędzi - czyli np. taki:



Uwaga: nie uda się zrobić brzegu dziurkaczem typu 3w1, ani takim, który wycina wzór nie od brzegu, a od środka kartki.

Pierwszym etapem będzie całkowite wysuniecie spodniej szufladki


 i przedziurkowanie papieru jak klasycznym dziurkaczem


Następnie operując dziurkaczem w pozycji odwróconej dopasowujemy kolejne cięcia tak, by minimalnie pokrywały się z poprzednimi


W ten sposób kontynuujemy wzór do pożądanej długości i uzyskujemy taki oto ślicznie ozdobiony brzeg:


Mam nadzieję, że ten kursik okaże się Wam przydatny. Jeśli macie jakieś pytania to zamieście je w komentarzu - na wszystkie z chęcią odpowiem :)
pozdrawiam
Rudy Kot

14 komentarzy:

magdalenardo pisze...

:)
Świetny kursik!
Muszę sprawdzić jutro w pracy jak to wygląda z naszymi dostępnymi dziurkaczami :)

oswojone hobby pisze...

ooo jestem w szoku, wielkie dzięki

fussia pisze...

Ekstra, w życiu bym na to nie wpadła :D

Dorota pisze...

Wymaga to trochę precyzji, ale świetny efekt! Super kurs :)

kartkomania.com pisze...

ha ha - ja tak robiłam jak jeszcze nie było u nas na rynku dziurkaczy brzegowych :) specjalnie się kupowało narożne dziurkacze - można zrobić jeszcze wiele przy ich użyciu np: śnierzynki czy ramki w kole :)

Aga Michniewicz pisze...

Gosia no śnieżynki i ramki w kole to i mnie skusiły. Hehe to dla nich właśnie kupiłam rok temu swoje pierwsze dziurkacze narożne :D

Ale o tym żeby użyć ich jako brzegowych to nigdy nie myślałam.

lilavati pisze...

ale świetny pomysł!

Dotka pisze...

Super kurs mam 2 narozne wiec sprobuje jaki efekt bedzie :)

Margo pisze...

Dzięki!!! W końcu zacznę wykorzystywać mój dziurkacz rogowy!!!

Marzenciuk pisze...

Super! Szkoda tylko, że ja nie posiadam ani jednego narożnikowego... Trzeba to zmienić :)

clos pisze...

oooo fajny pomysł! rozumiem, że szufladka nie ma potem problemu z powrotem na swoje miejsce?;)

rudy kot pisze...

Clos - nie ma problemu :) Szufladka się trzyma na takich ząbkach - wystarczy jedno klik i już jest na miejscu ;)

Ola (Ikemo) pisze...

Swietny post, gratuluje pomyslodawczyni! Mam nowe zastosowanie dla mojego naroznikowca ;)

eva pisze...

genialne!