Zapraszam do przeczytania kolejnej sylwetki - jednego z bardzo aktywnych Kwiatków Dolnośląskich:
Mam na imię Aida, w sieci znana jestem
pod nickiem Ayeeda. We Wrocławiu mieszkam od ponad 10 lat, a pochodzę z
równie pięknego miasta z Dolnego Śląska - Legnicy.
Moja przygoda z
rękodziełem zaczęła się ponad 12 lat temu od malowania i dekorowania
ceramiki artystycznej. Pokochałam również lepienie z gliny szamotowej i
zdobienie jej, z tych czasów do dziś pozostały mi ulubione donice, misy i
inne przedmioty. W międzyczasie tworzyłam głównie dekoracje do domu,
zajmowałam się aranżowaniem wnętrz, próbowałam swoich sił w pracach
digital, powstawały też pierwsze prace z papieru. Ale od nieco ponad
roku to scrapowanie całkowicie mnie pochłonęło. Od tego czasu
praktycznie codziennie tworzę, nauczyłam się wielu technik, stylów,
form. Podstaw uczyłam się z kursów dostępnych w Internecie, ale tak
naprawdę to drogą prób, błędów i eksperymentów sama do wielu rzeczy
doszłam. Moją główną muzą i osobą, która miała wielki wpływ na to, w
która stronę poszła moja twórczość jest Finnabair. To jej prace
nieustannie wprawiają mnie w zachwyt i są ogromnie inspirujące.
Uczestnictwo w jej warsztatach wyzwoliło we mnie większą odwagę w pracy z
mediami i otworzyło mi oczy na wiele nowych technik.
Czasami
łączę moje pasje, lepienie z papierem, alteruję przedmioty do wnętrz,
tworzę dekoracje. Nie zamykam się w jednym stylu czy formie. Jestem
trochę taka jak moje prace, nieco bałaganiarska, trochę roztrzepana, ale
ciągle czegoś poszukuję, lubię eksperymentować i uwielbiam odkrywać
ciągle coś nowego. Na moich pracach zwykle dużo się dzieje, uwielbiam
komponować dodatki, bawić się mediami – często korzystam z mgiełek,
tuszów, farb i innych preparatów. Jeszcze wiele przede mną do odkrycia,
fascynują mnie przede wszystkim techniki mixed media i w tym zakresie
chcę się rozwijać i doskonalić swój warsztat.
Scrapbooking
jest niesamowitym hobby, daje ogrom twórczych możliwości, można zrobić
coś z niczego (uwielbiam recyklingowe projekty), albo skorzystać ze
wspaniałych papierów i innych profesjonalnych materiałów. Można tworzyć
prace czyste, poukładane, a można pójść na żywioł - pochlapać, pobrudzić
i zaszaleć - i oba style są wspaniałe.
W
zasadzie uwielbiam wszystko co się łączy ze scrapbookigiem. Bardzo
sobie cenię nasze polskie środowisko scrapowe, są w nim naprawdę w
większości niezwykle zdolne i przesympatyczne dziewczyny. Czego nie
lubię… chyba najbardziej kopiowania prac - tak wprost i bez pytania o
zgodę - szanujmy swoją pracę nawzajem, a jeśli chcemy zliftować czyjaś
pracę, zapytajmy o zgodę, wspomnijmy na swoim blogu, kto nas
zainspirował itp. To tak niewiele, a tak wiele znaczy.
Moje
miejsce do scrapowania to póki co zaadaptowany kąt w korytarzu, ale mam
nadzieję, w ciągu roku uda mi się go zamienić na własny scraproom z
prawdziwego zdarzenia w nowym domu:)
Od
pół roku jestem projektantką na blogu sklepu Kreatywny Zakątek, dwa
miesiące temu dołączyłam do DT Scrapujące Polki. Prowadzę warsztaty
zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych i muszę powiedzieć, że to
uwielbiam, bo udaje mi się zarażać swoją pasją coraz więcej osób. Mam
jeszcze wiele planów i marzeń, ale czas pokaże ile z tego uda mi się
wprowadzić w życie:)
Moja ulubiona praca… chyba nie mam takiej jedynej, choć niezwykłym sentymentem darzę ten LO:
Lubię wiele moich prac, ale najbliższe mi są zawsze scrapy, bo są bardzo osobiste i wkładam w nie dużo emocji, czasu i serca.
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich, którzy dotrwali do końca:)